wtorek, 16 sierpnia 2011

kung fu

Dwuletnia Małgosia (debiut) już nie śpi. Leży w łóżku i wymachuje piąstkami z okrzykami: ja! ja! ja!
- Małgosiu, co to ma być? - pytam.
- Fu fu, mamo!

No tak! Jak mogłam na to nie wpaść?

komary

Basia (lat 5,5):
- Mamo, czy komary mają rodziny?
- Nie wiem, a dlaczego pytasz?
- Chcę wiedzieć, czy rodzice się martwią o swoje komarze dzieci.

Moja mała wrażliwa Basia :) Ja się martwię o moje cztery córeczki pogryzione przez komary.

wtorek, 9 sierpnia 2011

osa

Basia (lat 5 i pół) nadepnęła na osę. Opanowałyśmy kryzys, ugłaskałam poszkodowaną. Basia siedzi i rozmyśla:
- Dobrze, że nie chodziłam na kolanach, bo bym miała żądło w kolanie - chwila zastanowienia. - O rany, dobrze, że na niej nie usiadłam...

Nie ma tego złego... ;)