Odplamiałam czarną bluzkę. Została na noc w vanishu i rano zyskała dwie
piękne plamy w kolorze rudo-brązowym. Trudno, będzie „po domu” Dziś ją założyłam. Siedzimy przy obiedzie i dzieci komentują.
- Mamo, fajna ta bluzka – mówi Gosia.
- No, lepsza nawet niż przedtem – dodaje Ewa.
- Nocne niebo z fajerwerką – kwituje Ania.
Bardzo fajne mysli dzieciaków zebrałaś. Miło po jakims czasie powspominac. Chyba tez musze gdzies "złote mysli " mojego Fifika spisać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń