poniedziałek, 10 listopada 2014

tylko spokój 2

Łomot w ich pokoju. Podrywam się, ale uspokaja mnie podniesiony głos Gosi:
- Nic się nie stało, mamo. Nikomu nie leci krew!

Aaaaa, to spoko

nadmiar

- Ewa, co było wczoraj na włoskim?
- Odmienialiśmy czasownik to be...

słowotwórstwo

- Basiu, co robi tata?
- Dekłak!
- Co takiego!?
- Nooo, czyści polar z sierści Brygidy.

A oto Brygida ;)


dwuznaczność

- Basiu, ugotowałam Ci zupę cebulową.
- Super! A jest bagietka do maczania?
- Nie ma, ale zrobię grzanki razowe.
- Jednorazowe czy dwurazowe?