poniedziałek, 3 marca 2014

tylko spokój...

Siedzę w dużym pokoju. Nagle słychać łomot w pokoju Gosi i Ani. Wstrzymuję oddech i słyszę głos Małgosi:
- Nic się nie stało, mamo!

Tym razem jeszcze nic...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz