środa, 6 lipca 2011

priorytety

Przed wyjazdem wakacyjnym w końcu się złamałam i pomalowałam dziewczynkom paznokcie.
Dziś rozmowa:

Ania: Tata ne ma.
ja: Tak, taty nie ma, jest w pracy. Musi pracować, żebyśmy mieli za co kupić jedzenie i zabawki...
Basia: ... i lakier do paznokci.

No tak, lakier jest kobietom niezbędny do życia ;)

1 komentarz: