czwartek, 22 lipca 2010

lipiec 2008

Ewa dziś malowała farbami, namalowała jakieś dziwne mazaki i mi tłumaczy:
- Zobacz mamo, to jest taka maszyna do ubrań, tu się wkłada brudne ubranie, tędy wychodzą brudki z ubrania, a tędy czyste ubranie i już ładnie złożone.
No i ja się cieszę, mówię: - o, Ewciu taka maszyna to by mi sie przydała, bardzo by mi pracy oszczędziła.
A Ewa na to: Tak mamo i jeszcze ta maszyna czyści ubranie lepiej od pralki!
Tak więc kochane kobity zbieram zmówienia na cudowną maszynę, kto chce, kto chce?

Dziewczynki mają ksiażkę p.t.: "Dlaczego psy szczekają".
- Mamo, a Ewa zabrała mi książkę o piesku, który haucze!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz